Czy tatuaż w ciąży to dobry pomysł? No i jak zabezpieczyć świeży tatuaż przed wizytą w solarium? Dzisiaj, po raz drugi, rozprawimy się z najpopularniejszymi mitami, powtarzanymi przez entuzjastów tatuażu. Jeśli jednak po lekturze artykułu nadal masz wątpliwości - upewnij się, że odrobiłeś zadanie domowe i nie przegapiłeś poprzedniego wpisu!
Fake newsy mają to do siebie, że bardzo szybko rozchodzą się po sieci. Mogliśmy się o tym przekonać, monitorując co dzieje się w mediach przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Abstrahując jednak od tematu wirusowego rozprzestrzeniania się (nie tylko wirusowych) informacji… przedstawiamy listę kolejnych 7 faktów i mitów o tatuażach:
„Ciąża nie jest przeciwwskazaniem do wykonania tatuażu!”
MIT: Czy można zrobić tatuaż w ciąży? Kobieta “w stanie błogosławionym” powinna przede wszystkim: dbać o swoje zdrowie, nie forsować się i unikać stresu. Tatuowanie to spory wysiłek dla organizmu, więc tatuaż w ciąży nie jest najlepszym pomysłem. Oczywiście w pierwszych miesiącach, kiedy kobieta nie jest jeszcze świadoma swojego stanu, trudno mówić o jakimkolwiek ryzyku tatuowania w ciąży. Jednak im bliżej terminu porodu, tym większe prawdopodobieństwo, że tatuażysta odmówi wykonania usługi. Nie wiadomo jak organizm ciężarnej zareaguje na długotrwały ból.
Poza tym, bezpieczeństwo rozwijającego się dziecka powinno być najważniejsze dla jego matki. Dlatego, mimo że tusze do tatuażu stosowane w renomowanych, polskich studiach spełniają europejskie normy bezpieczeństwa, warto zachować szczególną ostrożność. Lepiej więc odpuścić sobie tatuaż w ciąży.
“Tatuaż powoduje bezpłodność!”
MIT: Pytanie o to czy tatuaże powodują bezpłodność, nadal dosyć często pada z ust klientów, trafiających do studia tatuażu po raz pierwszy. Jakkolwiek śmiesznie czy absurdalnie by ono nie zabrzmiało, dotyka poważnego tematu, więc wymaga tak samo merytorycznej odpowiedzi. Tatuaże nie wywołują bezpłodności. Nie masz się czego obawiać. Możesz spokojnie umówić się na tatuaż nawet wtedy, kiedy planujesz powiększyć rodzinę.
„Depilacja laserowa wpłynie na wygląd tatuażu”
FAKT: Energia lasera, wykorzystywanego do depilacji, uszkadza cebulki włosa osadzone w głębszych warstwach skóry. Ciepło, które się wówczas wytwarza, niszczy komórki włosowe, rozbijając melaninę - naturalny barwnik, warunkujący odcień naszych włosów. Im więcej melaniny, tym ciemniejszy kolor ma nasze owłosienie.
Niestety tusz do tatuażu również jest barwnikiem i - podobnie jak cebulki włosa - siedzi sobie bezpiecznie w głębszych warstwach naszej skóry. Jaki będzie efekt zetknięcia lasera do depilacji z tuszem? Nasz tatuaż ulegnie odbarwieniu w miejscu potraktowania go laserem. Nie jest to oczywiście efekt porównywalny z laserowym usuwaniem tatuażu, aczkolwiek tego typu depilacja znacząco wpływa na wygląd wzoru.
Lepiej zdecydować się na usuwanie owłosienia tą metodą, zanim odwiedzimy wybrane studio tatuażu
„Zaliczka nie zostanie zwrócona, jeśli odwołasz wizytę w salonie tatuażu”
FAKT: Zaliczka jest formą rezerwacji towaru lub usługi między stronami transakcji. Oznacza to, że zaliczka za tatuaż, wpłacana przez klienta przy rezerwacji terminu, stanowi minimalne zabezpieczenie dla tatuażysty, w razie gdyby do sesji nie doszło. Wysokość zaliczki oraz kwestie jej zwrotu niestety nie zostały jasno uregulowane w przepisach. Oznacza to, że usługodawca, a więc w tym przypadku tatuator, może samodzielnie ustalać jej wysokość oraz zasady zwrotu. Zaliczka za tatuaż nie podlega zwrotowi, jeśli do sesji nie doszło z winy klienta.
Czasami zdarzają się sytuacje, w których studio tatuażu “idzie na rękę” osobie, która chce odwołać termin; jednak zdarza się to niezwykle rzadko. Zaliczka jest bezzwrotna i kropka!
“Solarium nie zaszkodzi moim tatuażom, jeśli odpowiednio je zabezpieczę”
MIT: Promieniowanie UV ma negatywny wpływ na stan i kondycję skóry. Tatuaże nie lubią słońca, dlatego wszyscy entuzjaści pokrywania swojego ciała kolorowymi wzorami powinni go unikać! Długotrwała ekspozycja na słońce nie jest wskazana…, jednak czasem - nieunikniona. Dlatego powinniśmy stosować odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji tatuażu, takie jak kremy z filtrem 50+, chroniące przed promieniowaniem UVA i UVB.
Czy to oznacza, że solarium nie zaszkodzi tatuażom, jeśli odpowiednio je zabezpieczymy? Oczywiście że nie! Lampy solarne emitują głównie promieniowanie UVA, które jest wysoce szkodliwe dla naszej skóry. Liczne badania dowiodły, że promieniowanie UVA przyspiesza procesy fotostarzenia oraz zwiększa ryzyko nowotworów skóry. A zatem, odpowiedź na to pytanie jest prosta - solarium i tatuaże nie idą razem w parze!
„Tatuaż podlega ochronie prawnoautorskiej”
FAKT: Pomysły na tatuaż, znalezione na Pintereście lub instagramowych profilach innych tatuażystów, zawsze powinny być dla nas WYŁĄCZNIE INSPIRACJĄ. Tatuaż jest dziełem, więc podlega ochronie prawnoautorskiej. Artysta tatuażu, który zgodzi się wykonać wzór z referencji klienta bez nanoszenia zmian w projekcie, dopuszcza się kradzieży cudzej własności intelektualnej. Popełnia przestępstwo.
Oczywiście - zachowajmy zdrowy rozsądek. Są sytuacje, w których tatuażysta może (a wręcz musi) działać w oparciu o pomysł na tatuaż, dostarczony mu przez klienta. Ma to miejsce na przykład przy tatuowaniu portretów naszych bliskich w stylu realistycznym.
Więcej o ochronie prawnoautorskiej opowiedziała - radca prawny i autorka bloga
„Mogę reklamować każdy tatuaż, bo to zawsze wina tatuażysty ”
MIT: No właśnie… nie do końca. Poruszając temat reklamacji tatuażu po raz kolejny wkraczamy na grząski grunt prawa. I po raz kolejny od prawa w tatuażu - Anną Skuzą.
W przypadku reklamacji tatuażu każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Niekiedy uszkodzenie wzoru wcale nie wynika z braku umiejętności tatuażysty. Klient powinien być świadomy tego, że o świeży tatuaż trzeba odpowiednio dbać; na przykład unikając solarium, słońca, basenu oraz stosując odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji dziar. Kiedy do uszkodzenia tatuażu doszło z winy klienta, reklamacja usługi nie będzie możliwa.
Uzupełniliśmy naszą listę faktów i mitów o tatuażach o kolejne 7 pozycji. Teraz już wiesz co robić, a czego nie robić, planując kolejną dziarkę. Zachęcamy do zapoznania się z poprzednią częścią wpisu oraz materiałami bonusowymi, dotyczącymi reklamacji tatuażu lub kwestii jego kosztów.
A teraz - pamiętając o zasadzie “zainspiruj się, a nie kopiuj” - czas na kolejny krok! Przeglądaj portfolia artystów tatuażu na INKsearch.co i umów się na sesję tatuażu online!